Był to bardzo smakowity tydzień na antenie Chilli ZET. Pojawiło się wiele kulinarnych opowieści o owocach morza, oliwkach, włoskich i hiszpańskich wędlinach, serach, ziołach, gęsich wątróbkach i pasztetach. Robert opowiadał także o aromatycznych indyjskich przyprawach oraz austriackich przysmakach: sznyclu wiedeńskim, sałatce ziemniaczanej, strudlu jabłkowym i czekoladkach Mozartkugeln.
Były też dość ekstremalne i niezbyt zachęcające potrawy, jak grillowane robaki i larwy serwowane na ulicach Chin i Tajlandii. Ale… co kraj, to obyczaj.