Godzina 13.00 - zaczęło się...
Niezastąpiony w roli prowadzącego Marek Rusinek z RMF Maxxx oficjalnie otworzył imprezę i przez cały czas brawurowo ją prowadził. A na scenie oprócz Roberta Sowy gościła również finalistka programu Master Chef - Kinga Paruzel. Robert przygotował trzy pyszne dania idelane na jesienne dni - zupę krem z dyni z mlekiem kokosoym, imbirem i świeżą kolendrą, którą serwował z sałatką z krwewtek i pomidorów concasse; pieczonego dorsza z sosem z ogórków kiszonych z szafranem oraz pikantne udźce z kurczaka podane z ragout z soczewicy i pomidorów z kuminem. Każde z dań wyserwowano w ilości 100 porcji. Natomiast Kinga częstowała gości kolorowymi makaronikami z różnymi nadzieniami.
Oprócz przygotowywania potraw i ich degustacji, wiele chwil poświęcono rozmowom o kulinariach... Jak widać Robert dwoił się i troił, jedną ręką mieszając sos, a drugą trzymając mikrofon :)
Były też kwiaty dla uroczych pań...
A w rewanżu za piękne bukiety, Robert otrzymał równie piękny, a do tego smaczny tort ze swoim wizerunkiem :)
Przygotowano również inne atrakcje, m.in. szybkie kursy gotowania, zdobienie pierniczków oraz degustację grzanego cydru i kawy z czekoladą i szczyptą chili...
Były też spotkania z fanami, wspólne zdjęcia, dedykacje i autgrafy :)
Zwieńczeniem kulinarnego popołudnia była przepyszna paella z kurczakiem i owocami morza przygotowana przez Portugalczyka Miguela Moreirę.
Super dzień, świetna impreza, przesymatyczni ludzie i cudowne smaki. Jesteśmy pewni, że Wrocław już za nimi tęskni.