Tematem dyskusji była tradycja kontra nowoczesność, czyli karp, bigos, barszcz z uszkami i pierogi w starciu z nowymi potrawami pojawiającymi się na naszych stołach. Oczywiście w tych dniach wciąż królują ryby, ale oprócz karpia i śledzia coraz częściej pojawia się tuńczyk, sandacz czy pstrąg. Coraz częściej też zamiast tradycyjnych sytych i tłustych dań pojawiają się te lżejsze i mniej kaloryczne. Bardzo popularne stały się delikatne sałatki z owocami morza oraz warzywa z dipami i dodatkami, np. cykoria z łososiem norweskim, czy ogórek z kawiorem.
W okresie Świąt Bożego Narodzenia w większości domów pojawiają się tradycyjne dania, ale nie brakuje również nowych smaków. To doskonały kompromis.