Konkurs Podlaska Marka roku organizowany jest od 7 lat. Jego celem jest wyłanianie i promocja kulinariów, miejsc, przedsięwzięć oraz produktów i usług, które ze względu na swoją jakość, unikatowe walory i związki z województwem podlaskim, reprezentują nieprzeciętny poziom, budując pozytywny wizerunek regionu.
Podlaska Marka Roku 2010 przyznawana jest w kategoriach Miejsce, Przedsięwzięcie, Produkt oraz Smak. O to zaszczytne miano mają prawo rywalizować firmy, instytucje, organizacje pozarządowe oraz osoby fizyczne prowadzące działalność na terenie województwa podlaskiego. Możliwość wyboru najlepszych tradycyjnie przysługuje konkursowej kapitule, do której powołuje się ekspertów z różnych dziedzin, a także wszystkim mieszkańcom regionu.
Prezentacja, która odbyła się w Porosłach to moment, w którym jurorzy wchodzący w skład Kapituły konkursu poddali ocenie wszystkie zgłoszenia i dokonali wyboru zwycięzców poszczególnych kategorii. A było z czego wybierać, ponieważ do konkursu napłynęły w tym roku aż 122 zgłoszenia, w tym w kategorii Smak zgłoszono 41 produktów, Miejsce - 15 zgłoszeń, Przedsięwzięcie - 35 i Produkt - 31.
Najwięcej emocji wzbudzała, podobnie jak w latach ubiegłych, kategoria Smak. Ponieważ wśród zgłoszeń były zarówno potrawy i wyroby nawiązujące do kulinarnych tradycji regionu, jak i produkty dużych firm, postanowiono dodatkowo wprowadzić podział na podkategorie małych i dużych producentów. I tak obok tradycyjnych sękaczy, kumpiaków czy regionalnych serów, o palmę pierwszeństwa rywalizują także wędliny i wyroby mleczne znane z półek sklepowych całej Polski.
Mistrz kulinarny, wiceprezes Fundacji KSK – Robert Sowa, miał więc nie lada wyzwanie. Wraz z Arletą Żynel (właścicielką restauracji Mistrz i Małgorzata w Białymstoku), Władysławem Prochowiczem (Prezesem Zarządu Polskiego Radia Białystok) i Lechem Zwolanem z firmy Lech Garmażeria Staropolska, musiał spróbować i ocenić aż 41 produktów. Okazało się to trudnym, ale bardzo przyjemnym zadaniem. Jurorzy zachwycali się bowiem wytwarzanymi tradycyjnymi metodami wędlinami, serami, pieczywem, ciastami oraz domowymi nalewkami i przetworami.
Nagrodą w konkursie, poza tradycyjną statuetką „Liść dębu” jest refundacja akcji promocyjnej zwycięskich produktów w mediach. O znaczeniu tej nagrody dla podlaskich firm i instytucji świadczy przede wszystkim imponująca statystyka – o Podlaską Markę Roku na przestrzeni jej siedmioletniego istnienia rywalizowało już przeszło osiemset produktów i inicjatyw. W ramach konkursu przyznawana jest również Nagroda Podlaskich Konsumentów. Jej laureatów wyłania się na podstawie wyników plebiscytu, w którym swoje głosy mogą oddawać wszyscy pełnoletni mieszkańcy województwa.
Roku temu organizatorzy Podlaskiej Marka Roku nawiązali współpracę z organizatorami konkursu „Teraz Polska”. Na mocy wzajemnego porozumienia laureaci Podlaskiej Marki Roku zyskują ułatwienia i pomoc w walce o najwyższe ogólnopolskie laury. Jak pokazują doświadczenia lat poprzednich, podlaskie produkty nie są w tej konkurencji bez szans – laureatem obu konkursów jest między innymi „Kindziuk” produkowany przez PMB S.A.
Szczegóły dotyczące konkursu na stronie www.podlaskamarka.pl