W dniach 20-26 kwietnia 2015, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu odbył się festiwal kulinarny "Apetyt na miasto", którego celem jest szerzenie kultury jedzenia w restauracjach i spędzania aktywnie czasu w mieście. Zachwycony inicjatywą Robert Sowa z przyjemnością wziął udział w projekcie.
Podczas festiwalowego tygodnia szefowie kuchni wszystkich restauracji przygotowali wyjątkowe menu składające się z przystawki, dania głównego i deseru w super cenie 39 zł. Aby wziąć udział w festiwalu wystarczyło w bardzo prosty sposób wykupić voucher: zalogować się na stronę organizatora akcji, wybrać miasto, ulubioną kuchnię i przejrzeć menu lokali, które ją serwują. Następnie trzeba było wybrać liczbę osób, dzień i godzinę rezerwacji. Voucher można było opłacić przelewem online.
Oto, co o inicjatywie "Apetyt na miasto", w przeddzień jej rozpoczęcia powiedział Robert Sowa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle:
– W cenie 39 zł można iść do restauracji, koło której czasami się przechodziło i wydawało nam się, że jest ona bardzo droga. Warto przyjść, warto spróbować. Tym bardziej że z tego, co wiem, szefowie kuchni wszystkich restauracji warszawskich, które startują w tym projekcie, mocno się przygotowali. Warto nie wyjeżdżać, warto nie wydawać pieniędzy tak bezmyślnie, jeśli mamy taką dużą liczbę restauracji, które zgłosiły się do projektu. Uważam, że to świetny pomysł – mówi Robert Sowa, właściciel restauracji Sowa & Przyjaciele, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle (...).
– W mojej restauracji przygotujemy specjalne menu, będzie to orientalny łosoś z marynowanym imbirem z sosem kabayaki, sałatką orientalną z kolendrą. Będzie marynowana pierś z kaczki podana z sosem imbirowym, kluseczkami maślanymi i pieczonymi, karmelizowanymi buraczkami. A na deser – parfait kokosowe z musem z chałwy i jeszcze mała niespodzianka waniliowa – mówi Robert Sowa. Zdaniem restauratora festiwal to doskonała okazja do skosztowania ulubionej kuchni w promocyjnej cenie lub spróbowania zupełnie nowych, nieznanych smaków. To także duża korzyść dla restauracji, które nie są jeszcze powszechnie znane, a nie mają dużych środków finansowych na reklamę (...).
– Taka inicjatywa promocji miasta od kuchni, bo tak to nazwijmy to jest też duża szansa dla Warszawy z tego względu, że jest to projekt ogólnopolski. Od poniedziałku do piątku można przyjechać do Warszawy i spróbować czegoś bardzo oryginalnego. Co jest istotne, to to, że jeśli już się jest w Warszawie, to też warto zerknąć, gdzie są restauracje, które polecają takie menu. Odwiedzajcie, rozmawiajcie i próbujcie, cena jest naprawdę bardzo interesująca – mówi Robert Sowa.
Źródło: Lifestyle.newseria.pl