W zakończonej właśnie XII edycji zatańczył z piosenkarką Edytą Górniak i odpadł w półfinale ulegając jedynie Monice Pyrek tańczącej z Robertem Rowińskim oraz Pawłowi Stalińskiemu i Izabeli Janachowskiej.
W kuchni gotowali więc tego dnia dwaj mistrzowie – tańca i gotowania. Panowie stworzyli razem udany duet i całkiem nieźle poradzili sobie z przygotowaniem dań.
Tym razem Robert zaproponował sandacza z karmelizowanymi gruszkami i żurawiną amerykańską oraz pieczoną jagnięcinę z serem Torta de Canarejal i sosem imbirowo-żurawinowym ze świeżą kolendrą.
Mieliśmy okazję przekonać się o tym, że Janek gotuje równie umiejętnie, jak tańczy – a opowieści o czeskiej kuchni były ciekawym uzupełnieniem przedpołudniowego kącika kulinarnego.
Zdjęcie: Bartosz Krupa/ East News; żródło: DD TVN
Sandacz z karmelizowanymi gruszkami i żurawiną amerykańską
Składniki dla 4 osób:
4 x 180 g filetu z sandacza
Marynata:
4 łyżki oliwy z oliwek
2 rozgniecione ząbki czosnku
Kilka gałązek posiekanego koperku
2 łyżki przyprawy do ryb Prymat
pieprz cytrynowy Prymat do smaku
2 łyżki masła
4 obrane, pokrojone w cząstki i skropione sokiem z cytryny gruszki
1 łyżka kaparów Smak
50 ml śliwowicy
3 łyżki miodu pszczelego
2 łyżki suszonej żurawiny amerykańskiej
Kilka gałązek świeżego rozmarynu
Grubo mielony czarny pieprz indyjski, cynamon mielony indonezyjski Prymat do smaku
Kiełki słonecznika do dekoracji
4 cząstki cytryny
Sposób przygotowania:
Rybę umyć, osuszyć, skropić oliwą, natrzeć dokładnie wszystkimi składnikami marynaty i odstawić do lodówki na około 3 godziny.
Gruszki podsmażyć na maśle, skropić śliwowicą, a gdy odparuje dodać miód, suszoną żurawinę amerykańską, kapary i gałązki rozmarynu. Całość dusić krótko, tak aby gruszki zachowały swój kształt i chrupkość, doprawić do smaku, a następnie odstawić w ciepłe miejsce.
Filety z sandacza ułożyć na blasze i piec ok. 12 minut w temperaturze 180˚C.
Gruszki z żurawiną i powstałym sosem ułożyć na talerzu, a na nich umieścić aromatyczną rybę. Podawać z kiełkami słonecznika i cząstką cytryny.
Pieczona jagnięcina z serem camembert i sosem imbirowo-żurawinowym ze świeżą kolendrą
Składniki dla 4 osób:
4 x 200 g combra jagnięcego z kostką
Marynata:
4 łyżki oliwy z oliwek
2 gałązki tymianku
2 gałązki rozmarynu
2 ząbki czosnku
Sól, pieprz ziołowy Prymat do smaku
2 hiszpańskie sery Torta de Cañarejal (lub camembert)
1 biała, chrupiąca bagietka
Sos imbirowo-żurawinowy:
250 ml soku żurawinowego
3 łyżki suszonej żurawiny amerykańskiej
Sok z 1 limonki
1 pokrojona w kostkę czerwona cebula
1 łyżka miodu pszczelego
1 mały pęczek posiekanej świeżej kolendry
Przyprawa do piernika, grubo mielony czarny pieprz indyjski Prymat do smaku
Sposób przygotowania:
Mięso umyć, osuszyć i oczyścić z błon, a następnie zamarynować w oliwie, tymianku, rozmarynie, roztartym czosnku, soli i pieprzu, po czym odstawić do lodówki na 4-6 godzin.
Sok żurawinowy zagotować z 2 łyżkami suszonej żurawiny amerykańskiej, sokiem z limonki, rosołem, czerwoną cebulą, imbirem i miodem. Gdy część płynu odparuje, sos przetrzeć przez sito i ponownie zagotować z pozostałą łyżką żurawiny. Na końcu dodać posiekaną kolendrę i całość doprawić do smaku przyprawą Kucharek Gold.
Zamarynowaną jagnięcinę obsmażyć na patelni, a następnie piec około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C. Pamiętajmy, że po upieczeniu jagnięcina powinna być różowa w środku.
Mięso pokroić wzdłuż kości i ułożyć na talerzach. Podawać wraz z przygotowanym wcześniej sosem i bagietką posmarowaną serem camembert (lub hiszpańskim serem Torta de Cañarejal). Ser należy wyjąć wcześniej z lodówki i podawać w temperaturze pokojowej.