Według Roberta, zgodnie z tradycją, w święconce nie może zabraknąć jajek symbolizujących nowe życie, baranka będącego symbolem zmartwychwstania Jezusa oraz soli, która chroni przezd zepsuciem.
Ponadto powinno się umieścić w koszyczkach pieczywo, masło, kiełbasę lub wędlinę. Można również dołożyć chrzan, pieprz, miód czy ser. Wszystko zależy tak naprawdę od upodobań osób zasiadających do wielkanocnego śniadania. Robert opowiedział również, że zdarzyło mu się znaleźć w koszyczkach np. karmę dla zwierząt. Często pojawiają się również czekoladowe jajeczka, cukrowe baranki, czy marcepanowe kurczaczki odzwierciedlające nasze zamiłowanie do słodyczy.
Robert zdradził słuchaczom, że jego ulubionym wielkanocnym daniem jest biała kiełbasa duszona z kminkiem, czosnkiem i cebulą podana z ciemnym pieczywem litewskim i ćwikłą.
Na zakończenie programu mistrz kulinarny polecał kupowanie jajek od kur z wolnego wybiegu, które są smaczniejsze i dużo zdrowsze od tych z chowu ściółkowego i najgorszego z możliwych - klatkowego.