Robert Sowa przygotował dla widzów programu mnóstwo świątecznych przysmaków, od których wręcz uginał się suto zastawiony stół. Nie zabrakło oczywiście kurzych i przepiórczych jajek z różnymi dodatkami, pieczonych mięs, pasztetów i uwielbianych przez Roberta śledzi.
Były również wiosenne nowalijki, wielkanocne baby, mazurki i paschy... Palce lizać!