Robert zdradził prowadzącemu program Krzysztofowi Turowskiemu, jak to wygląda w jego domu. Okazało się, że każdy ma tu swoją specjalność - teściowa przygotowuje wyśmienity żurek z jajkami i białą kiełbasą, córka z dziadkiem przepiękne pisanki, a żona zajmuje się dekorowaniem wielkanocnego stołu. Tyle osób biorących udział w przygotowaniach plus kulinarny mistrz przyrządzający tradycyjną kaczkę z jabłkami i sosem rodzynkowym oraz pachnące ziołami pieczenie musi być gwarancją udanych świąt.