Sytuacja wyjątkowa, to i wyjątkowe działania! Jak wiecie nie przepadam za wypiekami i przygotowaniem deserów... a jednak! W obliczu pandemii koronawirusa i posiadania dużej ilości wolnego czasu postanowiłem upiec sernik.
Sernik (a nawet dwa) ala Sowa wyszedł wybornie. Niezbyt słodki (wszak jestem cukrzykiem) wygląda nieźle, a z konfiturą z pigwy naprawdę daje radę!
Działamy dalej, a przepis na moje dzieło poniżej.
Sernik z białą czekoladą z konfiturą z pigwy
Składniki:
180 g herbatników lub ciasteczek zbożowych
½ szklanki posiekanych orzechów włoskich lub prażonych
migdałów
100g rozpuszczonego masła
½ kg twarogu na sernik President
6 żółtek
6 białek
1 opakowanie cukru z wanilią Prymat
1 łyżka cukru trzcinowego lub ksylitolu
szczypta soli morskiej Prymat
1 tabliczka rozpuszczonej w kąpieli wodnej białej czekolady
200g konfitury z pigwy
½ kg świeżych owoców / truskawki, borówki
Dekoracja listki świeżej mięty
Sposób przygotowania:
Herbatki i orzechy mielimy w mikserze, przekładamy do miski, wlewamy masło i wyrabiamy na jednolitą masę. Tak przygotowanym ciastem wykładamy klasycznej wielkości tortownicę ( średnica ok.26cm) wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do lodówki na pół godziny.
Żółtka ucieramy z cukrem mikserem na białą masę, dodajemy cukier z wanilią, twaróg i mieszamy.Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli morskiej. Masę serową łączymy z białą czekoladą pod koniec dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Tak przygotowaną masę na sernik wlewamy do tortownicy z ciastem i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 160C na godzinę . Po godzinie wyłączamy piekarnik, a sernik pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia.
Tak przygotowany zimny sernik kroimy na kawałki ciepłym nożem, podajemy z konfiturą z pigwy, świeżymi owocami i miętą.
Smacznego!